Arboretum Wirty

Wiosna w pełnym rozkwicie. Bzy, magnolie, azalie, kwitną jak szalone, nawet drzewa iglaste wypuszczają soczystozielone pędy. A że życie przeprowadziło mnie z domku z ogródkiem do wielkiej płyty w wielkim mieście, brakuje mi na co dzień obcowania z naturą. Szukając więc miejsca na niedzielny spacer, gdzie można by było naładować akumulatory zielenią trafiłam na Arboretum Wirty.

Ogród dendrologiczny zlokalizowany jest nad Jeziorem Borzechowskim w powiecie starogardzkim (woj. pomorskie). Z Gdańska dojazd zajmuje 1 godzinę (62 km). Przy wejściu do ogrodu znajduje się parking i toalety (te są również na terenie ogrodu). Opłata za wstęp jest symboliczna: 2 zł za bilet normalny, 1 zł za ulgowy. W budynku kasy przy wejściu można kupić napoje i przekąski, natomiast na terenie ogrodu można zakupić również sadzonki drzew.

Za datę powstania arboretum przyjmuje się 1875 r., lecz pierwsza wzmianka o szkółce drzew i krzewów owocowych pochodzi z 1850 r. Pod koniec XIX w. założono 29 powierzchni doświadczalnych dla gatunków obcych (jodły, świerki, żywotniki, cyprysiki). Przez kolejne lata zbiory ogrodu były systematycznie powiększane, a wyniki badań i obserwacji publikowane w fachowej literaturze. Obecnie na terenie rośnie tu blisko 145 gatunków, odmian i form roślin iglastych i 310 liściastych a także około 150 gatunków runa leśnego. Przy każdym drzewie jest tabliczka z informacją o gatunku, odmianie i pochodzeniu (w części leśnej jedna tabliczka przypada na jedną „powierzchnię doświadczalną).

Ogród dzieli się na część parkową oraz leśną, z czego ta pierwsza podzielona jest również na europejską, amerykańską oraz azjatycką. Odwiedzając ogród w połowie maja mogliśmy podziwiać obsypane kwieciem m.in. magnolie, różaneczniki, jabłonie. W części leśnej wrażenie robią ponad stuletnie drzewa. Spacer, od drzewa do drzewa, zajął nam ponad 2 godziny.

Wiosną pięknie wszystko kwitnie, ale planujemy również wybrać się tam latem, a tym bardziej jesienią…

Magnolia pośrednia, w moim ulubionym „zestawie kolorystycznym”

Magnolia purpurowa

Więcej magnolii ;)

Azalia japońska

Świerk

Jabłoń purpurowa

Japonia jest krajem kwitnącej wiśni, Polska – krajem kwitnącej jabłoni 

Wiąz polny

Miłorząb dwuklapowy

Ścieżka w części leśnej

Co prawda to nie drzewo, ale dzień bez żaby to dzień stracony :)

 Część leśna przylega bezpośrednio do jeziora, które można podziwiać z punktu widokowego

I tak pod wpływem Arboretum Wirty w minioną sobotę pojechałam na wystawę „Wiosna w ogrodzie” skąd wróciłam m.in. z magnolią, która mam nadzieję w przyszłym roku zakwitnie jak na pierwszym zdjęciu.