Park w Arkadii

Na trzecim roku studiów w ramach zajęć z urbanistyki projektowaliśmy park. Na pierwsze zajęcia projektowe nasz prowadzący przyniósł nam do przejrzenia literaturę przedmiotu: piękny foto-album o najważniejszych założeniach parkowych świata oraz klasyk Historię Ogrodów Longina Majdeckiego. Z tej drugiej książki (jeśli kogoś interesują zagadnienia z historii ogrodowo-parkowej, jest to pozycja wręcz obowiązkowa) dowiedziałam się o istnieniu Arkadii pod Łowiczem. Zdjęcia akweduktu, ruin, Świątyni Diany – urzekły mnie i obiecałam sobie, że kiedyś tam na pewno pojadę.


Świątynia Diany

Jeszcze mieszkając w Pszczynie kombinowałam jakby tu zorganizować wycieczkę na 285 km w jedną stronę. Odkąd mieszkam w Gdańsku przynajmniej raz w roku pokonujemy trasę Gdańsk-Pszczyna-Gdańsk, ale też nie udawało nam się zboczyć z drogi, a to tylko 50 km od autostrady. Dopiero w ubiegłym roku, we wrześniu, uparłam się, że skoro cały nasz „urlop” spędzamy w moim rodzinnym domu – to chociaż po drodze coś zobaczymy nowego dla mnie.


Grota Sybilli i Domek Gotycki

Czytałam z swego czasu trochę o Arkadii, o historii [klik na stronę muzeum] samego ogrodu, o obiektach. Ale jakoś umknęła mi informacja o jego powierzchni. Jest to o tyle istotne, że najlepiej mi znany park romantyczny w stylu angielskim w Pszczynie jest przeszło 10 razy większy. Park w Arkadii nie jest też w najlepszej formie – w ramach posiadanych środków finansowych zarządca zleca prace mające przywrócić pierwotny wygląd założenia, jednak przykładowo drzewo (i to dość wysokie) rosnące na środku cyrku jednak kole mocno w oko.

Cyrk, z drzewem na środku…

Nie chcę zniechęcać do odwiedzania tego miejsca – może większa ilość turystów wpłynie na zwiększenie nakładów na rewitalizację i następnym razem jak odwiedzimy to miejsce, będzie ono w dużo lepszej kondycji.

Wracając do wielkości – park można spokojnie obejść w godzinę (idealne na spacer dla kobiety w 7 mc ciąży – sprawdzone ;) )

Przy wejściu do parku znajduje się parking, wstęp kosztuje 12 zł (normalny), ale jak dysponujecie większą ilością czasu to polecam kupienie biletu łączonego: Park w Arkadii + Park w Nieborowie + Pałac w Nieborowie (szczegóły na stronie muzeum). Początkowo mieliśmy plan skorzystać z noclegu w Nieborowie (vis a vis samego pałacu), tak aby pierwszego dnia (przyjazd po południu) zobaczyć Arkadię, a następnego ranka Nieborów (pałac i park). Lecz kilka dni przed przyjazdem dostaliśmy informację, że w obiekcie będzie wesele i wszystko wskazywało na to, że nie będzie to spokojna noc. Z noclegu zrezygnowaliśmy, a sam Nieborów pozostał „na zaś”.


Zrekonstruowany Grobowiec Złudzeń


Akwedukt

Przybytek Arcykapłana

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *