#ThrowBackThursday: Ringway, Coventry, Anglia

Kolejna pocztówka, również z 2007 r. i również z Anglii. Tym razem Coventry, miasto w którym mieszkałam w Anglii. Miasto, dzięki któremu uświadomiłam sobie moją miłość do postmodernizmu i brutalizmu.

Miasto zostało bardzo mocno zniszczone w czasie nalotu Luftwaffe w 1940 r. W centrum, do dzisiejszych czasów, z historycznych budynków przetrwało tylko kilka, czasem w formie ruin, jak na przykład katedra. W latach 50. XX wieku została przeprowadzona wielka odbudowa centrum miasta, w wyniku czego powstała jedna z pierwszych, na taką skalę, dzielnica handlowa, z dominacją ruchu pieszego.

Ze względu na wyprowadzenie ruchu kołowego poza centrum, jest ono otoczone jest obwodnicą: Ringway. Dwujezdniowa droga z dwoma pasami w każdym kierunku i całą masą bezkolizyjnych skrzyżowań. Do tego bezkolizyjne przejścia dla pieszych nad lub pod jezdnią.

Na zdjęciu jedno z takich pieszych przejść, z którego najczęściej korzystałam.

Tak. Lubię beton.

Wymarzone miejsce do mieszkania? Hastings, Anglia

Jakby ktoś przed wrześniem 2015 r. zapytał by mnie, gdzie bym chciała mieszkać – odpowiedziałabym, że na angielskiej wsi. Wcześniej spędziłam w sumie z 8-9 miesięcy (z czego 6 miesięcy jednym ciągiem) w Anglii, w mieście Coventry. W wolnym czasie (w czasie 6-miesięcznego wyjazdu pracowałam) w miarę możliwości starałam się odwiedzać okolicę: samo miasto wzdłuż i wszerz, Birmingham, Kenilworth z ogromnymi ruinami zamku z czerwonego piaskowca, Warwick z pięknym zamkiem, Oxford, którego nie trzeba nikomu przedstawiać, ale również mniej znane miasta i miasteczka w okolicy. Jeśli do tego dołożymy program Ucieczka na wieś z BBC Lifestyle, to wybór wydawał się prosty.

Wszystko zmieniło się we wrześniu 2015 r., kiedy poleciałam na kilka dni do mojego brata mieszkającego w Ashford, w hrabstwie Kent. Przed wyjazdem zrobiłam rozeznanie po pobliskich atrakcjach, bo wiedziałam, że chociaż na jeden dzień będę chciała gdzieś wyskoczyć.

Czytaj dalej Wymarzone miejsce do mieszkania? Hastings, Anglia

#ThrowBackThrusday: Stratford-upon-Avon, Anglia

Nawiązując do znanej z mediów społecznościowych akcji #throwbackthursday* (czy też po prostu #tbt) co czwartek będę zamieszczać pocztówki z moich dawnych podróży. Tych jeszcze sprzed przeprowadzki z Trójmiasta lub z naszych mniejszych wypadów, o których nie będzie odrębnych wpisów. Dla mnie będzie to ślad po tamtych wojażach, a dla Was, mam nadzieję, coś miłego dla oka.

Na pierwszy rzut pocztówka z 2007 r. Stratford-upon-Avon, miasto gdzie urodził się i żył sam William Shakespeare.

Na zdjęciu u góry rodzinny dom jego żony – Anne Hathaway, położony w pięknie utrzymanym ogrodzie.

Czytaj dalej #ThrowBackThrusday: Stratford-upon-Avon, Anglia

Barcelona subiektywnie – Antoni Gaudí

Chyba nawet nie-architekci, na pytanie o najsłynniejszego architekt Barcelony odpowiedzą – Antoni Gaudí. Poza najbardziej chyba znanymi: kościołem Sagrada Familia Parkiem Güell w Barcelonie znajdziemy kilkadziesiąt obiektów wybudowanych wg projektów Gaudíego. Jak zapewne część z Was wie, spora część tych budynków nie powstała by bez pewnego inżyniera: Eusebia Güella, który po prostu był dość majętnym inwestorem. Warto też wspomnieć, że część tych obiektów jest wpisane na Światową Listę Dziedzictwa UNSECO. Czytaj dalej Barcelona subiektywnie – Antoni Gaudí

Barcelona subiektywnie – historia rozwoju miasta

Jako architekt z wykształcenia, zawodowo zajmujący się ochroną dziedzictwa kulturowego, w każdym miejscu które mam okazje odwiedzać staram się zapoznać z lokalną architekturą. Wiąże się to również z tym, że gdy planuję wyjazd do konkretnego miasta staram się zapoznać z historią miasta, a w szczególności jak historia miała wpływ na rozwój miasta. Poniższy wpis będzie ułożony mniej więcej chronologicznie, wg daty powstania obiektów / budynków / obszarów, które warto wg mnie zobaczyć. Czytaj dalej Barcelona subiektywnie – historia rozwoju miasta