Przeczytaj najpierw podstawowe informacje o Trójmiejskich spacerach.
Początek: rejon skrzyżowania ulic Złota Karczma i Słowackiego, Matarnia, Gdańsk
Koniec: ulica Matemblewska w rejonie Sanktuarium Matki Boskiej Brzemiennej, Brętowo, Gdańsk
Typ: odcinek
Długość: 2,1 km (w jedną stronę)
Stopień trudności: łatwa
Nawierzchnia: droga leśna, szutrowa
Parking: na początku trasy typowo leśnego parkingu brak, jest przy Lidlu i przy Parku Handlowym Matarnia; na końcu trasy przy ulicy Matemblewskiej w rejonie pętli autobusowej
Miejsce odpoczynku na trasie: tak
Uwaga na: rowerzystów (przebiega tędy trasa rowerowa), około 100 m odcinek o nachyleniu 11 %
Chwilę mi zajęło podjęcie decyzji, od której strony opisać tę trasę. Z jednej strony zawsze lepiej wracać z górki (czyli zacząć w Matemblewie), ale z drugiej jest to propozycja spaceru „przy okazji”. Jestem zwolenniczką spędzania weekendów z rodziną i przyjaciółmi (ewentualnie pół soboty dopuszczam na załatwienie zakupów, np. na targu, i porządki), ale rozumiem, że czasem nie da się inaczej i w sobotę czy w niedzielę ląduje się z całą swoją menażerią w świątyni handlu. I tu propozycja połączenia przyjemnego z pożytecznym. Dlatego zaczynamy od zejścia w dół, a potem (niestety) trzeba wdrapać się z powrotem na górę.
Jeśli już jesteście na Matarni w znanym wszystkim Gdańszczanom (i nie tylko) parku handlowym, proponuję przy okazji krótki spacer po lesie. Z racji, że do wspomnianego parku handlowego mam 5 minut piechotą, prezentowana dziś trasa jest moją podstawową trasą na codzienny spacer z niemowlakiem. Taka wersja minimum, kiedy nie mam czasu lub siły na dłuższy spacer (zazwyczaj staram się, żeby było to 7-10 km). Wzdłuż trasy możemy podziwiać okazałe, ponad 100 letnie dęby.
Trasa prowadzi wzdłuż żółtego Szlaku Trójmiejskiego. Rozpoczynamy w rejonie skrzyżowania ulic Słowackiego i Złota Karczma, możemy pójść albo chodnikiem pomiędzy blokami a Lidlem, albo przejść kawałek ulicą Słowackiego w stronę Wrzeszcza i 50 metrów za Lidlem skręcić w prawo w las. Po przejściu około 200 m przez las obie drogi łączą się. Dalej idziemy cały czas szutrową drogą. Po przejściu kolejnych 200 metrach w prawo odbija wąska ścieżka (przejezdna wózkiem) prowadząca do szczytu góry Matemblewskiej (160,3 m n.p.m.).
Dalej idziemy cały czas drogą w dół, by po przejściu najbardziej stromego odcinka (o długości około 100 m i nachyleniu 11%) dojść do rozwidlenia z drogą odchodzącą ostro w lewo (trasa prowadzi do ulicy Słowackiego w rejonie ulicy Kleszej, która znajduje się po drugiej stronie tejże ulicy; trasa jest wyboista i nie polecam jej na spacery z wózkiem). Rozwidlenie znajduje się na polanie, na której ustawiono dwie ławki.
Dalej idziemy już łagodnie opadającym odcinkiem trasy, aż dochodzimy do krańca Polany Matemblewskiej, na którym został ustawiony fragment ołtrzu papieskiego z wizyty Jana Pawła II w Sopocie w 1999 r. Tutaj droga się rozwidla – w lewo (żółtym szlakiem) dojdziemy prosto do Sanktuarium Matki Boskiej Brzemiennej, ja natomiast zazwyczaj wybieram skręcam w prawo i obchodzę całą polanę oraz Sanktuarium dookoła. Po dojściu do skrzyżowania z poprzeczną drogą (wzdłuż której biegnie dalej żółty szlak Trójmiejski oraz niebieski Kartuski), skręcam w lewo, mijając po lewej zabudowania Sanktuarium, za którymi ponownie skręcam w lewo. Skręcając w tym miejscu w prawo dojdziemy do pętli autobusowej przy ulicy Matemblewskiej oraz parkingu znajdującego się obok.
Mijając Sanktuarium po lewej stronie wraz z kapliczką Matki Boskiej Brzemiennej, po prawej widzimy leśniczówkę. W prawo odbija niebieski szlak Kartuski, ja natomiast idąc prosto obchodzę Polanę Matemblewską z drugiej strony i wracam w stronę Matarni już tą samą drogą.